Oznaki wiosny w ogrodzie… Ranniki, przebiśniegi, śnieżyce wiosenne, cebulice syberyjskie i inne pierwsze wiosenne kwiaty….

Nagle zrobiło się ciepło i wiosna zajrzała do naszych ogrodów. Na rabatach powoli zaczyna być kolorowo. I choć nie jest to jakaś ogromna burza kwiatów to jednak każda choćby najdrobnieszja zielona gałązka wywołuje uśmiech na naszych twarzach. Wszystko to sprawia, że coraz więcej chce nam się wyjść i choćby chwilkę pospacerować po przydomowych ogródkach.

U mnie działa to dokładie w taki sam sposób. Chodząc wzdłuż rabat, każdego dnia szukam co nowego się pojawiło. Jaki ma kolor? Kiedy rozkwitnie? Jak sobie poradzi w niezbyt dostępnych miejscach? Każdy taki spacer pobudza moją ciekawość. Szczególnie wypatruje tego, co ma pojawić się w ogrodzie po raz pierwszy. A jest kilka takich rzeczy w tym sezonie. Ale zacznijmy od poczatku … Od tego co z wiosennych kwiatów pojawia się na rabacie (i nie myślę tu o krzewach oczarów, bo o tym możcie poczytać w osobnym wpisie ). Mam tu na myśli małe niepozorne rośliny cebulowe, które teraz potrafią tworzyć prawdziwe kwiatowe dywany.

Na moich rabatach pierwsze ukazują się „ranniki”. Kilka lat temu, wiosną, wsadziłam dosłownie kilka malutkich kępek a dziś mogę podziwiać prawdziwą żółtą poduchę, tych niezwykle urokliwych kwiatów. Posadziłam je w okolicy wapiennych kamieni i w towarzystwie ciemierników w bardzo przepuszczalnym i próchniczym podłożu. Miejsce zaciszne i osłonięte od wiatrów. Widać, że zdecydowanie przypadło im do gustu do tego stonia, że potrafią się pięknie rozsiewać. Kępy z roku na rok są coraz większe a ja po przekwitnieniu zbieram ich nasiona i rozsiewam po całym ogrodzie.

Kolejne małe piękności jakie się pojawiają w moim ogrodzie, to przebiśniegi (inaczej zawanwe śnieczyczkami lub gładyszem pospolitym). Mam je w dwóch odmianach. Jedne mają kwiat pojedyńczy inne pełny. Podobnie jak ranniki przerebiśniegi to kwiaty cebulowe. Zakwiatają jako jedne z pierwszych, intensywnie pachną i stanowią pokarm dla pierwszych zapylaczy. Tworzą spore łany białych dzwonkowatych, trójpłatkowych kwiatów. Z czasem dobrze się rozsiewają po rabacie. Lubią stanowisko leśne ale mimo tego, że zapewniłam im najlepsze warunki jakie mogłam nie zawsze im to pasowało. Byłam uparta i miejsca im nie zmnieniłam. Efekt? Widocznie potrzebowały czasu bo teraz kwitną i rozrastają się jak szalone.

W zeszłym roku udało mi się zdobyć kolejny mały rarytas wczesnowiosenny. To między innymi na ten skarb czekałam. Jest nim „Śnieżyca wiosenna”. Jest to roślina z tej samej rodziny amarylkowatych co przebiśniegi ale zdecydowanie trudniejsza do zdobycia w szkółkach ogrodniczych. W Polsce występuje jako gatunek częściowo chroniony. Podobnie jak wszystkie rośliny z grupy amarylkowatych lubią podłoże leśne. Czują się dobrze pod dużymi drzewami. Kochają umiarkowaną wilgoć. Można je sadzić na skalniakach a także jako pierwszowiosenne ozdoby w donicach. Ich kwiaty wyrastają ponad liście. Na jednej łodydze może być do dwóch dzwonkowatych kwiatów niczym sukienki baletnicy, które swoim zapachem wabią zapylacze. Doczekałam się pierwszych kwiatów i powiem szczerze – wytrwałóść popłaca a ja mam apetyt na więcej ich w moim ogrodzie.

Inną ciekawostką na którą bardzo długo czekałam jest „Cebulica syberysjka”. Ta niezwykle urocza i delikatna roślinka w odróżnieniu do wyżej opisanych ma kwiaty w niebieskim kolorze. Na jednej gałązce jest ich po kilka ale są bardzo drobne i niezwyle wdzięczne. Cudnie wygladają w pełnym rozkwicie, gdy naszym sokolim wzrokiem zobaczymy wystające pręciki, które sprawiają że sam kwiat jest jeszcze bardziej zwiewny i delikatniejszy. W swoim ogrodzie cebulice nasadzałam już kilka razy, jednak wybierałam jej stanowiska mocno zacienione i co za tym idzie zbyt wilgotne. Teraz gdy jest na stanowisku nasłonecznionym, a gleba jest przepuszczalna i żyzna czuje się zdecydowanie lepiej, czego efekt możecie zobaczyć na zdjęciach.

Roślinami cebulowymi, które teraz zdobią ogrodowe rabaty są również cyklameny ogrodowe. O ich uprawie zamieściłam osobny wpis na blogu. Mamy tu do wyboru dość szeroką gamę kolorów jak na wiosenne kwiaty.

Oprócz kwiatów cebulowych w ogrodzie powoli zakwitają byliny. Jedną z nich są przylaszczki, o których więcej możecie przeczytać w osobnym wpisie. To małe rośliny runa leśnego, które tworzą poduchy niebieskich, różowych lub białych kwiatów.

Oprócz przylaszczek w ogrodzie powoli zaczynają budzić się ciemierniki zwane różami zimy. Niektre z ich odmian potrafią kwitnąć nawet od listopada. Inne zaś budzą się włałśnie teraz wiosną. Ciemierniki to byliny, które potrzebują odpowiednich warunków by pięknie i zdrowo rosnąć. Moim zdaniem nie są tak łatwe w utrzymaniu ale przy odrobinie starań i wytrwałości możemy cieszyć się naprawdę fantastycznym efektem. Jednak o tym jak tego dokonać postaram się z Wami podzielić w jednym z następnych wpisów.

Mam nadzieję, że spodobał Wam się taki mały wiosnenny przegląd rabat. Naprawdę warto zaprosić do swoich ogrodów rośliny wcześnie kwitnące, szczególnnie cebulowe. Dodają one niesamowitego uroku i nie są zbyt wymagajace. Ich obecność sprawia, że ogród żyje już na przedwiośniu.

2 uwagi do wpisu “Oznaki wiosny w ogrodzie… Ranniki, przebiśniegi, śnieżyce wiosenne, cebulice syberyjskie i inne pierwsze wiosenne kwiaty….

Dodaj odpowiedź do ogrodmroweczki Anuluj pisanie odpowiedzi