Oczko wodne w większości ogrodów jest miejscem najbardziej reprezentacyjnym. Śmiało mogę rzec, że to taka wiśenka na torcie ogrodu. Szum i plusk wody powoduję , że tutaj toczy się życie. To tu hodujemy ryby,  tu zlatuje się okoliczne ptacwo by napić się wody i pokoąpać. Chętnie zaglądają tu kaczki i żaby oraz mnóstwo innych zwierząt. Obraz ten sprawia, że sami przy oczku chętnie siadamy na chwilę wytchnienia np. z książką albo poprostu poobserwować przyrodę. Okolica oczka jest także świetnym miejscem na biesiady przy blasku księżyca. Czym więć obsadzić nasz zbiornik wodny by tętnił kolorami i ciągle zachęcał by tu zaglądać?

Według mnie jest kilka roślin, które bezapelacyjnie powinny się w takim zbiorniku wodnym pojawić. Stanowią one  niebywały walor ozdobny ale także natleniają, oczyszczają wodę i stanowią pokarm dla naszych ryb.

Tak porzytecznymi roślinami w naszym ogrodowym zbiorniku będą” Tatarak” (pałka wodna) i  „Sit”. Obie rośliny należą do naszych rodzimych i bez żadnego trudu znajdziemy je nad brzegami stawów i jezior a także na łąkach. Obie doskonale zimują i świetnie nadają sie do obsadzania strefy przybrzeżnej. Ani sit ani tatarak nie są roślinami wymagającymi.Dobrze i chetnie rosną, więc w małych zbiornikach wodnych trzeba je trzymać mocno w ryzach. Tatarak jest rośliną wysoką dorastającą nawet do 3 m (są też odmiany niższe i o liściach dwubarwnych). Sit rozpierzchły dorasta do ok 1,2m ale są również niższe odmiany o ciekawym np. spiralnym pokroju (odm. „Spiralis”) lub dwubarwne. Obie rośliny są bardzo ozdobne ale i bardzo pożyteczne – szczególnie w okresien zimowym, gdzyż przez otwory w łodygach dostaraczają rybom tlenu.

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

Kolejną rośliną jaka powinna znaleść miejsce w naszym oczku to „Grzybienie” pospolicie zwane „Liliami wodnymi” czy „Nenufarami”. Stanowią one niebywały walor kolorystyczny zdobiąc taflę wody.

Jest masa odmian tej rośliny, w różnych kolorach od białych po czerwienie i nawet niebieski. Jedne są mniej a drugie bardziej odporne na przemarzanie. Rośliny sadzimy w słonecznym miejscu na samym dnie naszych oczek, gdzyż najlepiej czują się na głębokiej, cichej i stojącej wodzie. Wsadzone w pojemnikach ok 1 m pod poziomem wody spokojnie przezimują w naszym oczku – jeśli nasz zbiornik jest płytszy lepiej na zimę zabrać je do cieplejszego miesca. Grzybienie wypuszczają piękne, dorodne , lekko pachnące kwiaty, które o zmierzchu się zamykają. Jeden kwiat kwitnie kilka dni ale roślina wypusza ich dość sporo i bardzo duże (nawet do 25 cm średnicy).Coraz to nowe pąki pojawiają się nawet do jesieni.

Oprócz kwiatu ozdobę stanowią także pływające po tafli wody liscie. Są one skórzaste, okrągłe, ciemnozielone, brązowawe a nawet nakrapiane. Grzybień to roślina kłączowa, którą raz na kilka lat należy odmłodzić by w następnych latach obficie kwitła.

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

Bardzo zbliżony pokrojem do lilii wodnej jest „Grążel”. Podobnie jak lilia jest rośliną kłaczowatą. Jego ozdobą są jasnozielone, owalne liście pływająće po tafli wody a także te mniej widoczne dla oka, które wytwarza pod wodą (natleniające zbiornik wodny zimą). Kwitnie wcześniej od nenufarów bo od maja do sierpnia wypuszczająć  sztywny, żółty pąk kwiatowy ponad wodę. Podobnie jak grzybienie preferuje słoneczne miejsce ale dobrze radzi sobie także w cieniu.  Najlepiej rośnie i kwitnie na cichej i spokojnej tafli wody zdala od rozpryskującej się wody.

Bradzo urokliwymi i dodającymi blasku naszemu ogrodowemu źródełku są rośliny takie jak „Strzałka wodna”,  „Pontaderia niebieska”, „Babka wodna” czy „Czermień błotna”. Wszystkie cztery doskonale nadają się do obsadzania stref przybrzeżnych naszych stawów i oczek wodnych. Wszystkie poza „czwermienią” świetnie rosną na głębokości ok 40 cm. Jeśli nie chcemy, żeby były zbyt bujne można posadzić nawet głebiej. Każda z tych roślin jest troszeczkę inna.

Strzałka wodna charakteryzuje sie tym, że potrafi wypuszczać kilka rodzajów liści (podwodne i nadwodne (kształcie grota strzały)). Kwiat jest przeważnie biały z żółtym środkiem osadzony po kilka na jednym pędzie kwiatowym.

Jeśli pragniemy dodaćdo naszego oczka wodnego trochę koloru to tutaj świetnie nada sie „Pontaderia sercolistna niebieska” (rozpław sercowaty). Lubi stanowiska słoneczne, ma piękne niebieskie kwiaty, które moga cieszyć nawet do września i lśniące skórzaste liście w kształcie serca. Potrafi być rosliną dość ekspansywną ale nie zawsze radzi sobie z mroźnymi zimami.

Z kolei „Babka wodna” liście ma bardziej owalne ale potrafi zaimponować dość niepozornym na początek a potem niesamowitym pędem kwiatowym, który może osiągać nawet do 100 cm. Na nim ukryte są liczne drobniutkie i zwiewne jak mgiełka kwiaty w delikatnie kremowym kolorze. Roślina doskonale zimuje w naszym klimacie nawet na płytkiej wodzie i w strefie bagiennej.

Dość Podobną w ulistnieniu do wszystkich w/w roślin jest „Czermień błotna” (calla wodna). Jest to gatunek kłączowy ale płożący. Nadaje się typowo do strefy bagiennej, gdyż nie lubi być zalewana głęboko wodą. To co wyróżnia ją od innych roślin to jej kwiat. Jest delikatny ale bardzo urokliwy i jakby nieco tropikalny. W środku biały a na zewnątrz lekko zielonkawy. Po przekwitnięciu roślina nie traci na urodzie, gdyż pojawiają się tam czerwonkawe koraliki. „Czermień błotna” preferuje stanowisko zacienione i doskonale radzi sobie w naszych warunkach zimowych.

Kolejnym rodzajem roślin, które powinny się znaleźć w naszym przydomowym oczku wodnym są gatunki pływające w wodzie. Należą do nich m. in. „Hiacynty wodne” (Pontaderia gruboogonkowa),  i „Osoki aloesowate” .

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

Zdarzyło się kilka razy  w ciepłe lato, że w moim oczku, zakwitł „Hiacynt wodny” (Eichornia gruboogonkowa). Jest to  raczej rzadkość w naszym klimacie bo roślina do kwitnienia potrzebuje bardzo wysokich temperatur. Nazwa jej pochodzi od kwiatu, który pokrojem przypomina kwiat zwykłego hiacynta cebulowego. Gatunek ten rozrasta się pływając po tafli a jego zawieszone w wodzie korzenie stanowią pewego rodzaju filtr gdyż tamują rozrastanie się glonów a dla ryb tworzą swoistą cieniującą wyspę.

Osoki natomiast mają długie sztywne liście tworzące jakby pierzastą kulę w wodzie. Zakowtwiczone są w podłożu za pomocą cienkich korzeni. Ich urodę podkreślają małe, białe kwiaty pokazujące sie od maja do końca sierpnia. Roślina pływa po wodzie częściowo zanurzona a częściowo nad taflą wody. Na zimę opada na dno zbiornika by latem znów wypłynąć.

Na naszą uwagę załuguje również „Bobrek trójlistkowy” doskonale i szybko się rozrastający

a także „Łączeń baldaszkowy”

– ciekawa roślina do strefy bagiennej ale także doskonale radząca sobie w głebszej wodzie. Obie pięknie i obficie kwitną.

Jak sami widzicie wybór roślin wodnych jest ogromny. Ja zaprezentowałam Wam te, które według mnie zasługują na bliższe zapoznanie i takie które sama miałam w moim oczku. Myślę, że każdy z Was znajdzie tutaj coś dla siebie.  Dodam tylko, że warto pomyśleć nad obsadzeniem każdej strefy oczka, by o każdej porze roku wyglądało atrakcyjnie i przyciągało nasz wzrok. Pozdrawiam 🙂